sobota, 28 kwietnia 2012



Czy da się cokolwiek z tym zrobić? Bo reklamują jakieś kremy, ale czy to wogule działa?

6 komentarzy:

  1. Witam. Ja 9 dni temu mialem operacje bo zlamalem wieloodlamowo z przemieszczeniem . CZY Ty tez miales tak dlugo tak wielka opuchlizne na dloni i palcach ? Ja po 9 dniach bardzo slabo zginam nadgarstek gora dol i martwie sie ze bede niesprawny. Kciukiem ruszam gora dol i na boki ale nie moge go zgiac bosciegno boli w przdramieniu . Mam plytke i 5 srubek :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie musisz sie martwic, opuchlizna zejdzie i wszystko bedzie gitara. Ja dopiero po ok 5 tygodniach moge robic pompki tylko nie normalne,narazie jeszce na kolanach. A jesli chodzi o kciuka to powiem, ze na poczatku tez sie balem ze go do konca nie wyprostuje, teraz mysle ze reke mam sprawna w 95%.
    Tylko musisz pamietec o cwiczeniach, konsekwetnie, ale bez przesady. Ja caly czas jak siedze przed tv czy kompem to cwicze non-stop, ile moge, ale tez bez przesady. Tak wiec niemasz sie co martic, tylko cwiczyc.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kciuka moge wyprostowac tylko zgiac nie idzie bo sciegno boli okropnie . Po ilu zeszla Ci ta poduszka z dloni? co brales na opuchlizne? jakie cwiczenia wykonywales ? Ja staram sie cwiczyc zginajac palce i ruszac delikatnie dlonia gora dol ale opuchlizna na poczatk palcow strasznie ogranicza. CIEZKO mi tez wyprostowac reke w nadgarstku . Czuje jakbym mial jakas blokade . Okropnie sie martwie ze nie dojde do sprawnosci

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyprostować owszem, ale czy możez zrobić litere `L`? Bo ja niemogłem na początku. To było aż dziwne, że takie złamanie może tak ograniczyć ruchy. Naszczęście jeśli chodzi o kciuka to moge powiedzieć: 100%. Ale narazie postaram się odpowiedzieć po koleji:
    1. Opuchlizna i poduszka to moge powiedzieć, że po jakimś miesiącu zeszło na dobre.
    2. Jeśli chodzi o maści, to niczym się niesmarowałem z tego względu, że opuchlizna niewydawała mi się na tyle duża żebym ją musiał smarować.
    3. Jeżeli chodzi o ćwiczenia to musisz iść na rehabilitacje przynajmniej raz żebyś dobrze je wykonywał. Ja tam nie musiałem, bo mam brata rehabilitanta.
    Podam ci jedno ćwiczenie, które mi pomogło. Postaram się dobrze wytłumaczyć, bo próbowałem szukać tego na youtubie ale mi sie nie udało.
    Idzie to mniej więcej tak:
    Pozycja wyjściowa ręki: dłoń równo z przedramieniem, tak jak byś położył na stole na płasko.
    Najlepiej ćwiczyć na stole, bo jest wysoko. Wysuń dłoń za krawędź stołu żeby dłoń opadła tyle ile może. Pod złamaną dłoń podłuż zdrową i troche ją unieś, a następnie złamaną napieraj lekko w dół w miare możliwości. Ok 5 sec. I rozluźniasz ręke, czyli odpuszczasz.
    To samo powtażasz w góre, czyli jakbyś podnosił zdrową ręke.
    To powinno działać na zasadzie zabawy kiedy łapiesz za nogawki spodni i prubujesz je rozciągnąć na boki, a kiedy puszczasz ręce same się rozchodzą.
    To samo możesz robić z samym kciukiem, czyli 'naciskasz i puszczasz'.
    4. Jeśli chodzi o blokade w nadgarstku to miałem te same obawy. Od pozycji wyjściowej mogłem poruszać w góre jakieś 30 st. i w
    dół tak samo. Aż śmiesznie sie czułem niemogąc podnieść dłoni wyżej.
    Powiem tak, jak ćwiczyłem to poprawe ruchomości nadgarstka widzałem praktycznie codziennie. Widzałem jak każdego dnia zakres ruchów się poprawia.
    TYLKO PAMIĘTAJ musisz iść na rehabilitacje, bo źle wykonując ćwiczenia możesz sobie zaszkodzić. Raz jak pójdziesz to zobaczysz co i jak to bedziesz na chacie spokojnie ćwiczyć.
    Pozdrawiam i życze szybkiego powrotu do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cwicze reke caly czas ale o zgieciu w gore nie ma mowy . Maks 5 stopni. Czuje jak sciegno mi nie daje tego wyzej podniesc . Przy cwiczeniach wszystkie sciegna bola . Palcow do konca ne idzie jeszcze wyprostowac a nadgarstek jeszcze duzy jest . Kiepsko to widze. . .

    OdpowiedzUsuń
  6. Na początek powiem tak, jak sie źle nastawisz to usprawnienie zajmie ci nawet 3 miesiące.
    Ja właśnie wróciłem do pracy na dachach wiec lekko nie jest. Jeszcze mam troche problemu y podpieraniem się, znaczy podpieram się jak małpa na palcach, bo narazie normalnie jak do pompek sie zabardzo nie udaje.
    Cóż, mój rehabilitant mi wytłumaczył mniej więcej dlaczego właśnie mnie te ścięgna bolały. To poprostu po operacji, bo przecież jak otwierają ręke to sobie muszą zrobić miejsce.
    Co moge powiedzieć, mi na początku też niebyło łatwo, ale jakoś dałem rade czego i tobie życze. A jeśli chodzi o nadgarstek to jak się dobrze przyjżeć to jeszcze widać u mnie jakby opuchlizne. Ja się tym zabardzo nieprzejmuje bo mogę wkońcu pracować i tyle sie dlamnie liczy.
    Pamietaj Nie odrazu Rzym zbudowano, Jeszcze pare tygodni i bedzie git.

    OdpowiedzUsuń